Przy wprowadzaniu się do nowego mieszkania lub remoncie najważniejszą kwestią staje się nie tyle wybór odpowiedniego wyposażenia domu, ale dopasowanie do siebie różnych elementów. Nie zawsze jednak mamy fundusze na skorzystanie z usług architekta wnętrz, który zaprezentuje nam sugestywne wizualizacje i obawiamy się, że efekt może odbiec od naszych oczekiwań. Jak bez pomocy profesjonalisty poradzić sobie z tym trudnym zadaniem?
Inspiracje
Nie ma się czego obawiać – całe szczęście żyjemy w dobie komputerów, internetu, globalizacji i wszystkich udogodnień, które nam one oferują. Jeżeli nauczymy się z nich korzystać, nasze wnętrze zdecydowanie na tym zyska.
Po pierwsze – nieważne jaką wizję przestrzeni mamy w głowie, czy preferujemy nowoczesne wyposażenie domu w postaci minimalistycznych mebli i monochromatycznej kolorystyki czy raczej tradycyjne, historyzujące formy krzeseł i kredensów – możemy być pewni, że ktoś podobne wnętrze już stworzył, a co więcej – efektem pochwalił się w sieci. Dlatego też poszukiwanie inspiracji może dać nam niezwykle wiele, nawet jeśli wizję własnych czterech kątów mamy już z grubsza określoną. Korzystajmy z wyszukiwarek internetowych, ze stron z obrazkami i zdjęciami, z blogów poświęconym architekturze i aranżacji pomieszczeń.
Elementy przestrzeni
Po drugie – znowu internet! Daje on nam możliwość przeglądania katalogów producentów bez czasochłonnego biegania po stacjonarnych sklepach. Fizycznie do salonu wybrać możemy się później, aby na własne oczy zobaczyć i dotknąć egzemplarza, którym jesteśmy zainteresowani. Dzięki temu możemy mieć pewność, że wyposażenie domu, które wybierzemy idealnie wpasuje się w nasze oczekiwania – w czasie, w którym odwiedzilibyśmy jeden sklep przejrzymy oferty przynajmniej kilku. Ogólnie zorientujemy się w cenach i wybierzemy to, co najbardziej odpowiada nam nie tylko wizualnie, ale i finansowo. Co więcej, w internecie często widzimy modele niedostępne w sklepach stacjonarnych – możemy wtedy zamówić dostawę do domu.
Zestawienia
Po trzecie – czy graliście może kiedyś w The Sims? Programy zestawiające ze sobą konkretne elementy przestrzeni, często dostępne za darmo do pobrania lub na stronach konkretnych firm, nieco przypominają tę grę. Za ich pośrednictwem wybieramy składowe wyposażenia domu i łączymy je ze sobą. Dzięki temu mamy okazję zobaczyć efekt na własne oczy i przekonać się czy nasze potencjalne wybory aby na pewno są słuszne. Przekonamy się zatem czy szafka którą wybraliśmy dopasuje się do łóżka – czy może najlepiej byłoby jednak wybrać inną. Oszczędzi nam to rozczarowań i niepotrzebnych wydatków.
Więcej informacji znajdziesz na stronie barokko.pl/pol_n_Dom-174.html