Trzy zasady bezpiecznych inwestycji

Świadome i rozsądne korzystanie z usług finansowych to podstawa stabilności naszego budżetu. Sprawdź nasze trzy zasady bezpiecznego inwestowania i nie daj się nabrać.\r\n

Zasada pierwsza: nadzór państwowy

\r\nZanim bank udzieli ci kredytu, prześwietla cię z każdej strony i szybko okazuje się, że pytanie czy jestem w BIK ma niebagatelną wagę. Szukając sposobów na inwestowanie – powinieneś brać przykład z banków i też sprawdzić podmiot, z którym chcesz zawrzeć umowę.\r\nJak to zrobić? Najprościej odwiedzić stronę internetową Komisji Nadzoru Finansowego i sprawdzić, czy firma, której oferta inwestycyjna przypadła nam do gustu, jest objęta nadzorem KNF.\r\n

Zasada druga: im większy zysk, tym większe ryzyko

\r\nNie ma co się oszukiwać, im większy zysk oferuje firma, tym większym ryzykiem obciążona jest inwestycja. Na rynku finansowym nie ma cudów i nikt nie oferuje wielkich zysków bez zagrożenia dla zainwestowanych przez nas pieniędzy. A jeżeli daje gwarancję? Cóż, najprawdopodobniej mija się z prawdą.\r\n

Zasada trzecia: czytaj umowy

\r\nKolejne badania rusz co rusz pokazują, że Polacy nie tylko nie czytają umów, ale także bardzo często nie rozumieją zapisów w niej zawartych. Jeśli to także twój problem, naprawdę sporo ryzykujesz!\r\nNigdy nie podpisuj umów bez czytania, a jeśli jakieś zapisy wydają ci się niejasne poproś o wytłumaczenie albo skonsultuj się ze specjalistą. Umów w ciemno naprawdę nie warto podpisywać!