Jeśli nie zakładamy zimowego wypadu na dłużej niż 2 tygodnie i to w cieplejsze, niż nasze, rejony, możemy w tym okresie zaplanować sobie wyjazd językowy. Polskie szkoły językowe oferują nam wyjazdy w wiele miejsc, niekoniecznie bezpośrednio związanych z językiem, jakiego będziemy się chcieli uczyć (np. język niemiecki w Niemczech). Łatwiej też uczyć się – gdziekolwiek na świecie – języka angielskiego.\r\n
Ferie z językiem angielskim
\r\nJęzyka angielskiego możemy uczyć się praktycznie w każdym europejskim kraju, ale nie w każdym otoczenie dla nauki będzie tak barwne. Z pewnością przyswajanie go ubarwi pobyt na Malcie. To jedno z najbardziej rozwiniętych państw, leżące w zarówno strefie klimatu śródziemnomorskiego, jak i podzwrotnikowego, z ponad dwudziestopniową temperaturą średnioroczną, blisko 300 dniami w słońcu i bardzo krótkimi zimami (którym daleko do klimatu naszej zimy, a bliżej…wiosny). Jeśli taki argument jest niewystarczający, użyć trzeba innych: merytorycznych i naukowych. I zaplanować wyjazd na 8 lub 15 dni ferii, np. w maltańskim mieście Sliema. To tam znajdziemy jedną z najlepszych międzynarodowych szkół językowych, należącą do sieci „inlingua”, której lektorzy uczą 309 języków w 35 krajach Europy, Azji, Afryki oraz obu Ameryk.\r\n
Kurs na Malcie: co, z czym i w jakich warunkach?
\r\nJęzyk angielski i maltański to języki urzędowe, równoważne w tamtejszym systemie edukacji od samego początku procesu nauczania. Dlatego między innymi kursy językowe na Malcie kierowane są już do osób w wieku 5-17 lat. Tak wczesna edukacja to istotny walor, choć niektórzy mogą obawiać się tak szybkiego posłania dziecka na naukę angielskiego. Jednak gościna u rodzin, które zaopiekują się naszymi dziećmi i zadbają też o ich bezpieczną drogę do i ze szkoły – to niewątpliwie kolejne atuty wyprawy. Noclegi w Sliemie są bowiem zarezerwowane u rodzin, w pokojach współdzielonych lub – co też możliwe – jednoosobowych. W zależności od wieku ucznia (grupy wiekowej) otrzymuje on wyżywienie dwa lub trzy razy dziennie, w formie śniadań i obiadokolacji oraz prowiantów. Wysokiej jakości opieka i bezpieczeństwo także poza godzinami nauki to podstawowe determinanty maltańskiego obozu językowego.\r\n
Program obowiązkowy i zajęcia ponadprogramowe
\r\nOprócz realizacji podstawowego celu, czyli odbycia 20-godzinnego kursu (wymiar tygodniowy), w ramach wyjazdu będziemy mieli możliwość bogatego w atrakcje zaprojektowania wolnego czasu. Jednak i sam kurs to idealne połączenie zabawy z nauką, na taką formę ćwiczeń językowych kładzie się bowiem nacisk przy kursach dla początkujących. Dla starszych grup „podstawą programową” są konwersacje, zapewniające odnalezienie się w rozmaitych sytuacjach komunikacyjnych.\r\n\r\nPoza lekcjami nie będzie czasu na nudę: wieczorowe imprezy wewnętrzne, urozmaicony program zwiedzania i wycieczek (Mdina, Valletta, Comino), a także rejsy czy zajęcia plastyczne powodują, że wyjazd na kurs do Sliemy staje się więcej niż tylko obozem językowym, ale też na swój sposób skrojonymi na miarę feriami, dzięki którym lista pozytywów będzie znacznie dłuższa.\r\n
Luty, czyli czas na… wiosnę w Sliemie!
\r\nSliema to niezwykle urocze miasto. Można w nim uczyć się i relaksować jednocześnie, albowiem oferuje także inne doznania zmysłowe, których doświadczymy w trakcie spacerów w sercu miasta, zakupów, pobytów w licznych kawiarniach czy restauracjach, oraz innych wycieczek po okolicy. Każde z nich stanowi doskonałą okazję do szlifowania naszych zdolności komunikacyjnych, a, dodatkowo, przyjazna atmosfera, jaka towarzyszy kursantom przez cały pobyt, udzieli się przy każdym trybie spędzania czasu na Malcie.\r\n\r\nSprawdź ofertę na obóz językowy na Malcie!