Zapewne niejedna osoba była mocno zdziwiona tym, jak wielki sukces odnieśliśmy w Mistrzostwach Europy w Piłce nożnej 2016. Co prawda nie było pucharu, ani pierwszego miejsca, co więcej, nie było nawet drugiego ani trzeciego, ale to nie zmienia faktu, że nasza drużyna w końcu grała fenomenalnie. Każdy, kto zdecydował się oglądać mecze na livesport mógł być mocno zadziwiony tym, że w końcu nasi piłkarze nauczyli się współpracy zespołowej. Warto powiedzieć, że przed naszą drużyną jeszcze sporo pracy, ale już teraz widać, że trener Adam Nawałka zrobił naprawdę wiele solidnej pracy, która może nam zagwarantować kolejne sukcesy, o ile oczywiście piłkarze będą wierzyć w siebie.\r\n

Jaki mógł być główny czynnik sukcesu?

\r\nTak naprawdę powodzenie na tych mistrzostwach nie zależało wyłącznie od wysokiej formy naszych piłkarzy, ale przede wszystkim nastawienia psychicznego. To bardzo ważne, bowiem tylko wtedy rzeczywiście można odnosić sukcesy. Jeśli umysł piłkarza zaprogramowany jest na konkretny cel i wierzy on w siebie, to wtedy rzeczywiście jest w stanie konkurować z najlepszymi. Nasi piłkarze mają idealny przykład w postaci Roberta Lewandowskiego, który gra dla czołowych niemieckich drużyn i odnosi tam spektakularne sukcesy. Dlaczego więc ktoś inny nie mógłby tego powtórzyć? Przede wszystkim Robert jest nastawiony na sukces i ciężki trening. Koledzy z kadry nieraz mówili o tym, że kiedy oni szli nawet na jedno piwko, to Lewandowski odmawiał. Z jednej strony może tutaj wiać reżimem, z drugiej widać potężną konsekwencję w tym co robi. Być może na drodze do sukcesu czekało go wiele wyrzeczeń, jednakże teraz widać tego ogromne efekty.\r\n

Czy nasi piłkarze mogą być coraz lepsi?

\r\nOczywiście, że tak, jednakże bez wątpienia muszą pracować przede wszystkim nad swoim nastawieniem psychicznym. Bez wiary w siebie i swój sukces niewiele osiągną, bo musi być coś, co będzie napędzało ich każdego dnia do jeszcze cięższych treningów. Adam Nawałka potrafił z nich wyzwolić tego duch walki, miejmy nadzieję, że teraz już niezależnie od trenera piłkarze będą sobie solidnie radzili i jeszcze niejeden raz dadzą nam wiele powodów do domu. Jednakże wracając do tematu Euro 2016, to faktycznie nie możemy się wstydzić za naszych piłkarzy, bo zdecydowanie pokazali się światu od tej najlepszej strony.